Obserwatorzy

sobota, 27 października 2012

Odkrywkowo dziś

















Pierwszymi decoupage'owymi kolczykami się chciałam pochwalić. Z jednej strony grapefruit, a z drugiej mandarynka :). A z innych rzeczy też się cieszę, bo jak jakiś koralik leży i leży w zapomnieniu... to miło go odkryć i zobaczyć, co się jeszcze da zrobić.

niedziela, 21 października 2012

Coś innego wygląda tak






























Miałam naprawić koleżance kolczyki, ale okazało się, że muszę zamówić cieńszą linkę. No to zrobiłam coś innego :)...



wtorek, 16 października 2012

Gumiaczki


















Gumiaczki - bo na gumce :)
...bo na zbliżające się deszcze i pluchy warto założyć gumiaki...

poniedziałek, 15 października 2012

Najtrudniejszy pierwszy krok...


W ten weekend po raz pierwszy w życiu zrobiłam coś w technice decoupage i... cóż, muszę się jeszcze wiele nauczyć :). Ale sama technika bardzo fajna no i przypomina pieczenie chleba - zrobić coś, odczekać, zrobić, odczekać, zrobić, odczekać... Mniam!

piątek, 12 października 2012

Byle do wiosny















Napatrzyłam się na takie bransoletki na blogach i byłam ciekawa, jak to wyjdzie. No i chyba nie wygląda źle. Jedna zimowa, a druga wiosenna. Tak przyszłościowo.

czwartek, 4 października 2012

środa, 3 października 2012

Tup, tup...















Coś mi się wydaje, że ta bransoletka w weekend dostanie nóżek. I jeszcze drapnie kolczyki na drogę. No nic, zrobię jeszcze kiedyś podobne :)

Ecie-pecie w komplecie

















Nie ma to jak zapomnieć sprawdzić rozmiar koralika, prawda? Ale w przyrodzie nic nie ginie :)

wtorek, 2 października 2012