Jupi! Zrobiłam!
Myślę, że koc już dotarł do Marcelinki (przyszywana ciocia blogowa też kiedyś do ciebie dotrze, obiecuję :) ), więc pokazuję. Wymiary 2m x 1m, 84 kwiatki i każdy inny (mogą się znaleźć podobne, ale nie ma dwóch takich samych). Mam nadzieję, malutka, że koc ci będzie dobrze służyć.
Jestem zwarta i gotowa na jakiś kolejny do zrobienia :)
Prezent na pewno bardzo będzie się podobał. Kocyk jest śliczny! Pozdrawiam.
OdpowiedzUsuńCudny koc :-) Piękne kolory. Wspaniały prezent :-)
OdpowiedzUsuńPozdrawiam serdecznie.
Bardzo ładny kocyk. Na pewno cieplutki;)
OdpowiedzUsuńpiękny i ciekawy pomysł :-)
OdpowiedzUsuńKocyk jest świetny! Ale musiałaś się nadziergać. Pozdrawiam.
OdpowiedzUsuńjest przepiękny i o wiele cudniej wygląda w realu :))))
OdpowiedzUsuńNie moge sie już doczekać kiedy będzie wreszcie na swym własciwym, docelowym miejscu :D
Najbvardziej mnie zaskoczyło, że jest taki ciepły!
Kolory śliczne, ale kwiatków jeszcze nie sprawdzałam, bo nie miałam czasu.
Dziękujemy!!!! :**
i zapraszamy!