Dobrze, że jakiś czas temu mąż mojej koleżanki przypomniał o jej dzisiejszych urodzinach. Szybko chwyciłam za butelkę, serwetkę, i takie cóś zmajstrowałam. Niech ma w czym trzymać kwiaty od mężusia. Gdyby przypomniał trochę później, robiłabym prezent chyba w środku nocy. Jestem ostatnio uziemiona korektą pewnej pracy z fizyki. Straszne, jakbym czytała książkę w obcym języku, brrr.
Buteleczka wyszła ślicznie. Poluję na taki kształt:)
OdpowiedzUsuńBardzo ładna, delikatny, romantyczny wzorek:) idealna na kwiaty od ukochanego:)
OdpowiedzUsuń