Zrobiłam pierwsze pierniki w tym roku. Jedna blacha trochę się przypaliła, ale pozostałe nadają się do użytku :).
Oprócz tego chciałam wam pokazać, jakie cudne gwiazdki dostałam od pewnej Ani wielce uzdolnionej i w szydełku zaawansowanej. Ania nie ma bloga, ale można podejrzeć ją tutaj: https://www.facebook.com/profile.php?id=100001346728580&fref=ts . Bombki też robi. A ja sobie domówiłam jeszcze trochę gwiazdek, bo mi było mało tych śliczności :).
Gwiazdki są śliczne. Chętnie zjadłabym takie pierniczki, nawet te lekko przypalone. Pozdrawiam:)
OdpowiedzUsuńuwielbiam pierniki więc się poczęstuję i przepiski poproszę :)
OdpowiedzUsuńpozdrawiam cioepło :)