Obserwatorzy

piątek, 7 sierpnia 2015

Plotę trzy po trzy




Robi się w międzyczasie... a przynajmniej nie grzeje jak włóczka. Cały czas mam w planach pudło na serwetki i myślę o koszu na włóczki. Ale jeszcze trochę prób przede mną :)

Jak dajecie radę w te upały? Bo ja nawet kawusi mniej piję (sic!) - do mineralnej za to mnie ciągnie i do... pomidorów. 

1 komentarz:

  1. Czekam na efekt, ale już widzę, że bedzie cudny. Pozdrawiam/

    OdpowiedzUsuń