Obserwatorzy

czwartek, 19 listopada 2015

Prosty jak drut




Koleżanka poprosiła o szalik dla synka, najprostszy z możliwych. He, he, jak na razie tylko takie potrafię. Ale jeszcze mam jej zrobić czapkę i szalik zapinany na guzik... i co prawda stwierdziła, że jest wymagająca, ale szalik dla jej przyjaciółki też mam zrobić :)


Tedy mam wizje szydełkowe, ale na razie dłubię na drutach i dłubię, i dłubię, i dłubię...

4 komentarze: