Obserwatorzy

niedziela, 26 kwietnia 2015

Kwiatkowo


Pamiętacie moją dawną współlokatorkę, której robiłam herbaciarkę w prezencie ślubnym? Było to tak dawno temu... że jej córcia właśnie zdążyła roczek skończyć :)



Co prawda rodzona ciocia maleńkiej robi takie cuda na szydełku, że nie ma co się porównywać, ale chciałam zrobić coś od siebie.


Poduczyłam się nowych wzorów, podłubałam... a teraz niech się dziewczątko bawi :)





I jeszcze koszyk na różności. Choć na urodzinach jedno z zaproszonych dzieci zaczęło go nosić jako czapkę. :)

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz