...na przykład takie bransoletki. A muszę jeszcze jedną szydełkową wykończyć. Leży biedulka i wzdycha: "Wykończ mnie! Wykończ mnie! Uff, jak gorąco... Puff, jak gorąco....". Prawie jak lokomotywa :).
No i lakieruję podkładki, ale niegotowych nie pokażę, o.
No to poczekamy:-)
OdpowiedzUsuńobie są przepiękne ;))
OdpowiedzUsuńobie piękne i na dodatek w "moich" kolorach :)
OdpowiedzUsuńBardzo ładnie wykonane:)
OdpowiedzUsuńa z czego zrobiłaś tę drugą? Piękna:)
OdpowiedzUsuńNa mnie wiele szydełkowych prac spogląda z krzykiem o wykończenie, ale ja czuję się wykończona gorącem, więc jeszcze trochę poczekają;)
Z rzemyka i koralików ceramicznych.
Usuń